Tytuł: Szósty
Autor: Agnieszka Lingas - Łoniewska
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 334
Autor: Agnieszka Lingas - Łoniewska
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 334
Człowiek
z reguły nie patrzy w przeszłość tylko kieruje się ku
przyszłości. Woli zapomnieć wszystko z czasów minionych,
aby móc otworzyć się na nowe wydarzenia, jakie będą miały
miejsca. Człowiek również nie wierzy w przeznaczenie, choć
jest to możliwe. Ba! W życiu wszystko jest możliwe, jeżeli
człowiek tylko będzie realnie dążył do spełnienia swoich
wymarzonych celów.
Marcin
Langer to młodszy brat Michała Langera, którego losy
poznałam już wcześniej w innej, cudownej historii opisanej przez
panią Agnieszkę zatytułowaną “W zapomnieniu”. Marcin jest
inspektorem grupy śledczej, na którego drodze staje młoda,
piękna i twardo stąpająca po ziemi starsza komisarz Alicja
Szymczak. Ich spotkanie ma na celu odkrycie psychopaty-mordercy blondynek o zielonych oczach. Jednak oprócz wspólnej
pracy oboje z nich – Marcin oraz Alicja walczą z przeciwnościami
losu. Młodszy Langer staje przed wieloma problemami – trudna
sprawa, która nosi kryptonim “Szósty” w pracy,
rozterki uczuciowe i przeszłość, która puka do jego drzwi.
Alicja poświęca się na sto procent pracy, by zapomnieć o
tragedii, jaka ją spotkała. Czy inspektor odkryje zabójce?
Kim jest Szósty? Jaką rolę w życiu Marcina odegra Alicja? I
jaką rolę odgrywają róże w tej historii?
Biografii
pani Lingas-Łoniewskiej nie muszę chyba nikomu przedstawiać.
Ciekawych odsyłam do recenzji “W zapomnieniu”, która jest
jedną z moich ukochanych książek. Co do okładki, jestem
oczarowana. Tajemnicza postać w cieniu, a na pierwszy plan wysunięta
zielonooka blondynka. Graficy spisali się na piątkę z plusem!
Inspektor
Langer w tej powieści to dojrzały mężczyzna, którego
przeszłość jest mroczna. Aktualnie to szef ŚGŚ, która
obecnie szuka zabójcy Szóstego. Tajemniczy Szósty
pozbawia życia zielonookie blondynki. Langer oprócz dość
intrygującej sprawy w pracy, ma problemy uczuciowe – znajomość z
pewną modelką jest dla niego w pewnym sensie wyzwaniem. Ich relacja
wisi na włosku. Gdy spotyka Alicję, ma wielki dylemat, co zrobić.
Jak poradzi sobie z tymi trudnościami? Odsyłam do książki, gdzie
znajdziecie odpowiedz.
Powieść
z dość mocnym akcentem kryminału okazała się strzałem w
dziesiątkę! Na prawdę! Chylę ukłony w stronę autorki. To moje
drugie spotkanie z tą pisarką, ale wiem, że nie ostatnie. Oczekuję
więcej tych emocji! Tych zmian akcji, bo to nie jest byle jak
napisany utwór. To długa, pełna zwrotów akcji
powieść, której nie podziwiłby się zapewne Dan Brown. W
czasie, gdy przerzucałam kartki próbowałam odkryć, kto jest
mordercą. Po pewnej scenie byłam pewna, że jest nią pewien mężczyzna, a tu taka niespodzianka. Pani Agnieszko, to fenomenalne,
jak pani tworzy swoje książki. Każda z nich jest dopieszczona w
dwustu procentach. Nie ma ani jednego nieprzemyślanego słowa,
przecinka, czy kropki. Widać, że wkłada pani wiele serca w to, co
pisze. Jestem pod ogromnym wrażeniem pani warsztatu pisarskiego.
Liczę, że gdy sięgnę po kolejną pani książkę, nadal będę
chwalić pod niebiosy pani styl pisania.
Z
zasady nie czytam kryminałów, jedynie wtedy, kiedy fabuła
zapowiada się ciekawie. “Szósty” to obyczajówka z
dużą ilością kryminału. Byłam pod wrażeniem. Chcę więcej,
więcej, więcej! Sposób, w jaki sprawa morderstw przeplatała
się z losami starszej komisarz I inspektora był perfekcyjny. Ktoś,
kto szuka tej dawki adrenaliny, a niekoniecznie chce mu się wyjść gdzieś, niech zepnie pośladki, łapie za portfel, wsiada w jakiś
środek transportu I kieruje się do pobliskiej księgarni albo
biblioteki by zapoznać się z tą pozycją, bo to fenomenalna
historia. Polecam gorąco!
Ocena: 10/10
Nie czytałam jeszcze żadnej z książek tej pisarki, ale mam na to duża ochotę. Kryminały to również nie moje klimaty, ale jeśli jest na prawdę dobry to czemu nie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Agnieszki i widzę, że podzielasz moją miłość do nich. Fajna recenzja, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń