Styczeń – pierwszy miesiąc nowego roku. Jak wiadomo, Nowy
Rok, nowe postanowienia. I jak to ja, podjęłam się osobistego wyzwania, które
jak na razie udaje mi się realizować. W kończącym się obecnie miesiącu miałam
ferie zimowego, które również szybko się zaczęła jak i skończyły. Podczas nich
miałam w planie wieeele postów, no ale wyszło jak zwykle – czyli nic. Jedyny
plus w styczniu to możliwość zdobycia wielu ciekawych pozycji wyszperanych zza
bibliotekowych półek, które już dawno chciałam przeczytać. Obecnie jestem w
trakcie czytania „Złotego mostu” czyli drugiej książki Evy Voller z serii Poza
czasem. Recenzja pierwszej książki wkrótce.
W pierwszym miesiącu 2015 roku przeczytałam 21 książek,
dodałam 1 recenzję.
Przeczytane pozycje:
Przeczytane pozycje:
1.10 x miłość – zbiór 10 opowiadań o miłości – praca zbiorowa
2. Do wesela się zagoi – Susan Fox
2. Do wesela się zagoi – Susan Fox
3. Magiczna gondola – Eva Voller
4. Następca tronu – Julia James
5. Pan Tadeusz – Adam Mickiewicz
6. Sekretnik – Katarzyna Michalak
7. Pokochać króla – Kristi Gold
8. Ślady hamowania – Magdalena Zimny – Louis
9. Ucieczka do Aten – Sarah Morgan
10. Kim ona jest? – Merline Lovelace
11. Urodziny księcia – Sharon Kendrick
12. Wieczory we Florencji – Sarah Morgan
13. Oświadczyny milionera – Helen Brookes
14. W królewskiej rodzinie – Lucy Monroe
15. Włoska winnica – Kate Hewitt
16. Mąż z Toskanii – Tish Morey
17. W twoich ramionach – Lisa Jackson, Patricka Forsythe
18. Zachód słońca na Santorinie – Emma Darcy
19. Zaklinacz czasu – Mitch Albom
20. Żona czy kochanka? – Stella Bagwell
21. Złośliwa trzynastka – Janet Evanovich
Według mnie to i tak dobry wynik, jak na masę moich zajęć. Pod
względem postów postaram się poprawić, aby były ciekawsze i bardziej
interesujące. Może macie jakieś pomysły?
Dajcie znać w komentarz J
Życzę Wam udanych ferii, powodzenia w szkole/pracy/ na
studiach!
Pozdrawiam, Macy
Zadziwia mnie ile Ty czytasz w ciągu miesiąca:)
OdpowiedzUsuńWow, jaki świetny wynik. Tyle książek, jestem pod wielkim wrażeniem!
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że nawet kiedy masz dużo zajęć, udaje Ci się przeczytać tyle książek? :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania w lutym!
Ojej... nie dałabym rady tyle przeczytać, po nocy musiałabym siedzieć, a i tak nie dobiłabym do 21 :D
OdpowiedzUsuń