Rok 2015 zakończyłam z wynikiem przeczytania 120 książek, co przy tak dużej liczbie innych zadań ( pierwsze pół roku szpital i przygotowania do operacji, a drugie to 18nastka i prawo jazdy) zakrawa na cud. Mówiąc wprost, w minionym roku nie miałam zbytnio ani czasu ani ochoty na czytanie. Nawet będąc w szpitalu, a potem mając wakacje, trudno mi było wykroić choć godzinki dziennie na czytanie. Wszystkiemu winna jest moja dezorganizacja dnia. Dopiero od tego roku zaczynam sobie wszystko na spokojnie planować i organizować sobie dni. Miejmy nadzieje, że 2016 rok będzie lepszy pod względem czytelniczym.
Nie zrealizowałam żadnego z podjętych wyzwań do końca, tak więc w tym roku postaram się poprawić. Planuję przeczytać kilka pozycji z klasyki - obowiązkowo: Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa, Gra o tron Greoge R.R.Martina ( i może dowiem się co jest tak ciekawego w tej serii? każdy ją zachwala, więc może i mnie zaciekawi), dokończę serię Szeptem - Becci Fitzpatrick oraz przeczytam minimum cztery książki Nicholasa Sparksa.
Słyszałam już wiele o kilku pozycjach, z którymi bardzo chciałabym się ponadto zapoznać. Są to Love Style Life Garance Dore, Czerwona królowa Victoria Aveyard, a także z twórczością Johna Greena, Miry Grant i nowymi powieściami Gai Kołodziej.
Nie zrealizowałam żadnego z podjętych wyzwań do końca, tak więc w tym roku postaram się poprawić. Planuję przeczytać kilka pozycji z klasyki - obowiązkowo: Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa, Gra o tron Greoge R.R.Martina ( i może dowiem się co jest tak ciekawego w tej serii? każdy ją zachwala, więc może i mnie zaciekawi), dokończę serię Szeptem - Becci Fitzpatrick oraz przeczytam minimum cztery książki Nicholasa Sparksa.
Słyszałam już wiele o kilku pozycjach, z którymi bardzo chciałabym się ponadto zapoznać. Są to Love Style Life Garance Dore, Czerwona królowa Victoria Aveyard, a także z twórczością Johna Greena, Miry Grant i nowymi powieściami Gai Kołodziej.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz